O co właściwie chodzi z całym tym UX? Czyli wprowadzenie User Experience dla początkujących.

Większość z nas zetknęła się niejednokrotnie z tym zagadnieniem, ale czy wszyscy słysząc UX myśliśmy dokładnie to samo? Zapoznajmy się zatem z uniwersalną, aczkolwiek szeroką definicją.

User experience.
to segment procesu projektowania, o którym zwykle mówi się dopiero wtedy, gdy coś nie wypali. Bagatelizowanie tego problemu skutkuje niepowodzeniem przy osiągnięciu sukcesu wdrożonego produktu. Jak więc doświadczenia użytkownika, myśl o jego potrzebach w kontakcie z produktem przekładają się na sukces projektu?

Po pierwsze, myśląc o potrzebach użytkownika, już jesteś na dobrej drodze do stworzenia właściwego produktu. Projektanci user experience są świetnymi analitykami. Pierwszą zatem umiejętnością, którą musisz udoskonalić są procesy myślowe. Ważne jest myślenie projektowe zorientowane na użytkownika. W przeciwnym razie możesz zaprojektować najbardziej eleganckie rozwiązanie, ale nie koniecznie rozwiązać problem. Możesz nauczyć się właściwych procesów myślowych w ciągu kilku tygodni – jednak opanowanie ich, zajmuje całe życie.

UX to proces i produkt

User experience nie ma jednej definicji. Jedną z największych pułapek dla początkujących projektantów, jest próba zrozumienia UX, jako dziedziny odrębnej od innych- jest to dziedzina interdyscyplinarna. To sposób patrzenia na świat, który polega na podejmowaniu decyzji (poza danymi) z myślą o człowieku. Nie projektujemy produktu według własnych wyobrażeń, a opieramy się na jego faktycznych potrzebach, sposobie percepcji. Istotne jest co człowiek rozumie i co czuje w kontakcie z produktem.

Powyższa ikonografia spaja w sobie szereg atrybutów, wyraźnie łącząc je z innymi dziedzinami: technologią, biznesem i projektowaniem. User experience to dziedzina, która powstaje, gdy zachowana jest równowaga wokół solidnych metod, koncentrujących się głównie na potrzebach użytkowników.

Użytkownicy przysparzają wielu problemów: używają produktów cyfrowych w nieodpowiedni sposób, nie aktualizują swoich systemów operacyjnych w odpowiednim czasie, co sprawia, że produkty działają niepoprawnie. Co więcej, ignorują nawet najlepiej ułożone, najbardziej oczywiste plany i zamiast tego przyjmują własne. Innymi słowy – użytkownikami są ludzie, a wraz z nimi ich realne potrzeby. Niejednokrotnie, twoi współpracownicy oraz klienci będą wywoływać frustrację. Nie zawsze dadzą ci odpowiednio dużo czasu na przeprowadzenie badań. Będą kwestionować wykonanie, nie mając odpowiedniej strategii. Mogą nawet zmusić cię do kompromisu, aby swobodnie umyć ręce, chcąc uniknąć problemu. Ty jednak bądź cierpliwy, zaakceptuj, że twoja praca nie zawsze jest interpretowana lub używana zgodnie z przeznaczeniem.

Procesy Agile są świetnym sprawdzianem i dobrym sposobem na rozwój w tym obszarze. Świetni projektanci UX nie tylko są dobrymi praktykami, ale również fantastycznymi moderatorami. Zauważają problemy, których wcześniej nikt nie dostrzegł. Mogą także pomóc innym projektantom i osobom niebędącym projektantami, podejść do problemów z innej perspektywy. Projektanci muszą znaleźć sposób na współpracę i komunikacje z osobami niebędącymi projektantami. Aby mówić, że projekt jest dobry, pamiętaj o empatii. Jest ona bardzo ważna. O empatii przeczytasz wiele, ale nie zapominaj, że twoi klienci i współpracownicy mają również rodziny, kredyty hipoteczne i wielkie marzenia o awansie. Przedstaw im swoje myślenie w kategoriach i pojęciach, które są w stanie docenić.

Wytrwale identyfikuj problem

Zapewne często napotykasz sytuacje, w których współpracownik entuzjastycznie wyjaśnia problem biznesowy, który wymaga sprecyzowanego rozwiązania. Twoim pierwszym obowiązkiem jest odpowiednie zidentyfikowanie problemu. Niezastosowanie się do tego powoduje astronomiczne koszty czegoś, czego klienci nie potrzebują. Pomocne w znalezieniu odpowiedniego rozwiazania moga być ponizsze pytania.

Co wiemy? Chcesz omówić wszystko, co wpłynie na twoje decyzje w projekcie. Na przykład wnioski wyciągnięte z poprzednich projektów, istniejące analizy badań użytkowników, a nawet opinie niektórych zainteresowanych stron. Pierwsze pytanie pomaga również uwypuklić założenia zamaskowane jako fakty. Gdy ktoś powie coś, co uważa za prawdę, poproś go o zacytowanie dowodów potwierdzających. Śledź zestawienie założeń i faktów.

Co wiemy, a czego nie wiemy? Warto omówić konsekwencje, jeśli twoje założenia okażą się błędne. Celem jest określenie ryzyka, na którym opierają się twoje założenia. Kiedy zaczniesz dostrzegać różne ryzyka leżące u podstaw założeń, w naturalny sposób ustalisz priorytety. Badania powinny ujawnić większość odpowiedzi, ale niektóre nie od razu zdobędziesz satysfakcjonującą odpowiedź.

Co właściwie wiemy, ale myślimy, że nie? Odpowiedzi na to pytanie mogą naturalnie pojawić się, gdy inni ludzie wtrącają się do poprzednich pytań. Warto ponownie przejrzeć wszystkie odpowiedzi, które określiłeś jako założenia. Zapytaj zespół, czy w przeszłości pracowali nad podobnymi projektami i czy ujawnili jakieś spostrzeżenia dotyczące założeń. Nie chcesz, aby jakiekolwiek fakty zostały błędnie zaklasyfikowane jako założenia, ponieważ później stracisz czas na wyszukiwanie wcześniej zweryfikowanych informacji.

Jakie są nieznane niewiadome? To pytanie brzmi dziwnie, ale uważaj. Czy do tej pory nie odkryliśmy niczego, co mogłoby całkowicie zrujnować projekt? O czym jeszcze nie myśleliśmy? Zadając to pytanie, pomagasz zmienić szarą strefę „nieznanych niewiadomych” w podświetlane „znane niewiadome”, które twój zespół może traktować priorytetowo na podstawie ryzyka.

Jak wygląda sukces? Musisz zapisać cele S.M.A.R.T. ( S – specyficzne, znaczące; M – mierzalne, znaczące, motywujące; A –  osiągalne, akceptowalne, zorientowane na działanie; R – realistyczne, rozsądne, satysfakcjonujące, zorientowane na wyniki; T – oparte na czasie, terminowe, namacalne). Poświęć chwilę na zastanowienie się, czy twoje cele są celami SMART, pomoże ci to odnieść sukces. Gdy zaczniesz weryfikować założenia na podstawie badań użytkowników, możesz sprecyzować cele w miarę doskonalenia rozwiązania.

Zidentyfikuj ograniczenia. Ograniczeń może być wiele, takich jak na przykład czas, technologia czy też budżet.  Zbadanie problemu pomoże nam zdecydować, jakie powinniśmy zastosować rozwiązanie.

Po zidentyfikowaniu podstawowych problemów, czas na weryfikację założeń. W tym momencie zaczynasz prowadzić badania, ustalasz priorytety wymagań i opracowujesz prototypy

Badaj potrzeby użytkowników.

Najbardziej opłacalną metodą badań generatywnych są wywiady z użytkownikami. Możesz przeprowadzić je w biurze, zdalnie, przez różnego rodzaju komunikatory, na przykład przez Skype, a nawet w lokalizacji badanego. Pozwoli to lepiej poznać potrzeby użytkownika dzięki obserwacji w jego naturalnym otoczeniu. Podczas wywiadów z użytkownikami, twoim celem jest zbadanie całego zakresu doświadczeń – nie tylko bezpośredniego obszaru zainteresowania.  Na przykład, gdy chcesz stworzyć konkurencje dla Netflix’a, nie rozmawiaj z ludźmi wyłącznie o tym, jak z niego korzystają. Porozmawiaj z nimi o innych usługach, z których korzystają każdego dnia, zarówno legalnych lub nielegalnych. Co więcej, zapytaj, gdzie oglądają odcinki lub filmy? Z jakich urządzeń korzystają? Nie bój się, zadawaj wiele otwartych pytań na temat zachowania użytkowników (nie opinii ), a następnie czekaj, aby uzyskać odpowiedzi. Nie martw się, jeśli wywiad nieco odejdzie od tematu, ponieważ najlepsze spostrzeżenia przychodzą z czasem. Zweryfikuj odpowiedzi i zacznij identyfikować wzorce. Sprawdź te wzorce w stosunku do istniejących danych ilościowych. Podczas definiowania wymagań projektanci oraz interesariusze zazwyczaj ustalają priorytety, oceniają dane jakościowe i ilościowe pod kątem ograniczeń projektowych.

Prototypowanie MVP ( Minimum Viable Product ), stanowi najmniejszy wysiłek wymagany do potwierdzenia hipotezy. Nie myl MVP z niekompletnym lub porzuconym produktem. MVP, czyli produkt wystarczająco określony, aby pokazać potencjalnemu klientowi jego wartość, a tobie pozwolić na zmierzenie zainteresowania produktem klienta. Twoim celem jest stworzenie produktu kompletnego, w możliwie najmniejszej skali. Możesz zacząć szkicować MVP, a następnie przejść na platformę cyfrową, aby stworzyć prototyp. Nie musi on być ładny, ale musi działać wystarczająco dobrze, aby móc poprawnie przetestować go z użytkownikami.

Nigdy nie zakładaj, że znasz wszystkie odpowiedzi. Podczas testowania prototypu MVP możesz ujawnić dodatkowe potrzeby użytkowników i ponownie zmienić priorytety wymagań. Nie przejmuj się – projektowanie nigdy nie jest procesem liniowym. Każdy produkt ewoluuje w czasie. Chociaż proces projektowy każdego projektanta może się różnić, każdy projektant powinien stosować schemat myślenia: identyfikuj problem, zdobywaj kontekst, dzięki badaniom potrzeb użytkowników i buduj – tylko tyle, aby zweryfikować istniejące założenia i odkryć nowe potrzeby. Zauważyłeś więc, jak szalenie ważna jest myśl o potrzebach użytkowników w procesie User Experience.