Liczy się każde wrażenie! Jak projektować produkty wywołujące niezapomniane wrażenia?
Mówi się, że 9 na 10 startupów upada. Oczywiście takie stwierdzenie jest mocno uproszczone i nie oddaje pełnej rzeczywistości budowania nowego biznesu, ale może uświadomić nam jedną rzecz – projektując coś nowego musimy liczyć się z prawdopodobieństwem porażki. Jak więc projektować, by tych niepowodzeń było jak najmniej? Czy istnieją jakieś uniwersalne zasady, które sprawią, że każdy zbudowany przez nas produkt odniesie sukces?
Jak projektować użyteczne mosty?
We wszystkich porównywarkach finansowych Wyobraź sobie, że jesteś architektem i otrzymałeś zlecenie na budowę mostu. Ważną częścią twojej pracy jest zebranie jak największej ilości informacji, w tym np. o obciążeniach, jakie będzie musiała wytrzymać dana konstrukcja. Ponadto musisz wziąć pod uwagę warunki atmosferyczne, architekturę miasta, budżet, zastanowić się, jakich materiałów użyć, aby zapewnić stabilność obiektu. Co by się stało, gdybyś jako architekt nie wziął pod uwagę któregoś z tych czynników?
Taka prosta analogia pokazuje, że aby budować udane produkty, dające odbiorcom satysfakcję, nie wystarczy, że zatroszczymy się tylko o ich potrzeby. Dobry produkt to taki, który jest punktem styku trzech płaszczyzn: użytkownika, biznesu i technologii.
Tworząc nowe rozwiązanie musimy wziąć pod uwagę oczekiwania potencjalnych odbiorców, ich potrzeby i problemy. W przeciwnym razie możemy stworzyć produkt, którego nikt nie potrzebuje i nie chce używać. Z drugiej strony za każdym rozwiązaniem najczęściej stoi jakaś organizacja, jakaś firma, która ma swoje wyobrażenia, co do tworzonego produktu. Jeśli pominiemy potrzeby biznesu, to nasz klient nie będzie chciał rozwijać czegoś, co nie spełnia jego oczekiwań i nie wpływa korzystnie na rozwój jego firmy. Trzecia płaszczyzna dotyczy technologii. Projektant, który nie bierze pod uwagę możliwości technicznych, może stworzyć fantastyczny projekt, spełniający zarówno oczekiwania biznesu, jak i użytkowników, ale niemożliwy bądź zbyt kosztowny do wdrożenia.
Jak to wszystko ubrać w proces?
Aby móc budować udane produkty powinniśmy w pierwszej kolejności zastanowić się, czym tak naprawdę jest projektowanie. Mając tego świadomość będziemy o krok bliżej od zrozumienia, jak to robić. Budowanie nowych rozwiązań jest specyficznym procesem. Oczywiście może się on różnić w zależności od charakterystyki samego rozwiązania i firmy, która je tworzy. Bardzo popularnym modelem jest tzw. Double Diamond Model. Składa się on z czterech etapów: odkrywania, definiowania, wytwarzania i dostarczania.
Pierwszy etap, czyli odkrywanie (ang. discover), dotyczy poszukiwań i gromadzenia wiedzy. Zespół pracujący nad produktem zbiera informacje na temat czynników, mających wpływ na problemy, które chce rozwiązać. W tej fazie pojawiają się takie czynności, jak: gromadzenie wymagań biznesowych, badania z użytkownikami, analiza konkurencji, analiza rynku – wszystkie te aktywności, które pozwalają pogłębić znajomość tematu. Po zebraniu wszystkich informacji następuje moment, gdy należy je przetworzyć i dokonać ich syntezy. Jest to etap definiowania (ang. definition), na którym określa się problem (lub problemy) do rozwiązania.
Kolejna faza jest związana z wytwarzaniem produktu (ang. develop). To czas, gdy powstaje architektura informacji i pierwsze makiety, które z czasem zaczynają nabierać kolorów. Sprawdza się i testuje pomysły oraz rozważa, co jest możliwe do wdrożenia, a z czego należy zrezygnować.
Na końcu nadchodzi moment dostarczenia produktu (ang. deliver), czyli przekazania go użytkownikom końcowym, a następnie weryfikowania ich satysfakcji i sprawdzania reakcji.
Warto podkreślić, że proces projektowania nowych rozwiązań nie kończy się na etapie ich dostarczenia. Cały czas możemy udoskonalać produkt, wprowadzać zmiany, dodawać kolejne funkcje. Inną istotną cechą modelu Double Diamond jest to, że nie jest to model liniowy. W procesie projektowym zdarzają się takie momenty, że do pewnych etapów musimy się cofnąć, na przykład po to, by odkryć kolejną rzecz, zbadać niezagospodarowane wcześniej obszary, pogłębić naszą wiedzę, sprawdzić, jak zmienił się rynek i trendy.
Słuchaj swojego klienta!
Podczas pierwszego etapu procesu projektowego istotne jest zweryfikowanie wymagań biznesowych zleceniodawcy. Poznanie i zrozumienie potrzeb, celów i wizji firmy, która stoi za produktem, jest niezbędne w procesie projektowania nowych rozwiązań. W innym wypadku można zbudować produkt, który przyniesie satysfakcję użytkownikom końcowym, ale nie zaspokoi potrzeb biznesowych klienta i w konsekwencji być może nigdy nie doczeka się wdrożenia.
Jednym ze sposobów zgromadzenia wymagań biznesowych jest zorganizowanie spotkania warsztatowego, na którym obie strony – zespół wykonawczy i firma zlecająca wykonanie projektu – wspólnie pochylają się nad wizją produktu, budują wzajemne zaufanie, omawiają szczegóły współpracy.
Nie ma jednej, uniwersalnej struktury takiego spotkania. W dużej mierze zależy ona od wyznaczonego celu i pytań, na które zespół projektowy musi uzyskać odpowiedzi, by przystąpić do dalszej pracy. Podczas warsztatu można omawiać zagadnienia takie, jak: zasady współpracy po obu stronach, cele klienta, pomysł na model biznesowy, segment użytkowników, propozycja wartości, potencjalne zagrożenia dla projektu, wstępna architektura informacji. Zazwyczaj takie spotkanie kończy się omówieniem planu działania i uzgodnieniem dalszych kroków.
Rób badania i zbieraj informacje o użytkownikach
Nie jest wiedzą tajemną, że aby budować dobre produkty, trzeba poznać osoby, dla których są budowane. Jeśli myślisz o kupnie prezentu dla bliskiej Ci osoby, to zazwyczaj zastanawiasz się, co takiego może jej się spodobać, przypominasz sobie wasze rozmowy bądź dyskretnie podpytujesz, zastanawiasz się czego jej brakuje – czyli tak naprawdę przeprowadzasz badanie z użytkownikiem.
Dokładnie tak samo jest w procesie budowania produktu. Na samym początku pracy nad nowym rozwiązaniem, oprócz zebrania wymagań biznesowych, bardzo mocno trzeba skupić się nad poznaniem potencjalnych użytkowników i zebrać informacje o tym, jakie mają potrzeby i problemy, jak sobie z nimi radzą, w jakim otoczeniu przebywają, a nawet jakie mają doświadczenia z podobnymi produktami.
I tutaj przychodzi z pomocą cały wachlarz badań, które można wykonać: od wywiadów indywidualnych, przez badania focusowe, skończywszy na ankietach. Wszystko zależy od celu i potrzeb. Przed przystąpieniem do wyboru metody warto podeprzeć się hipotezami badawczymi do potwierdzenia lub obalenia.
Angażuj swój zespół i pokochaj programistów.